Hejo!
Więc tak dzisiaj znowu ja, czyli Jula, piszę. Jak wiadomo - 8 marzec - dzień kobiet! Zaczęło się od nudnego polaka, potem dwa wf ja znowu nie ćwiczyłam i jeszcze w środę nie ćwiczę. Potem specjalnie w szatni długo siedziałyśmy z dziewczynami żeby chłopcy mogli wszystko przygotować. Takich dwóch chłopaków z szóstej klasy byli przebrani za kobiety i roznosili lizaki! Aleśmy się uśmiały! Ha! Miałyśmy ubaw, jak już trzeba było iść, my czekamy pod drzwiami, a kiedy oni chcą nam otworzyć my uciekamy! Było nawet fajnie graliśmy w "Mam talent!" i ja, Ola i jeszcze inne dwie dziewczyny śpiewałyśmy kanon do "Panie Janie", i tym samym wygrałyśmy. Trzeba jeszcze dodać, że polubiłam pizzę - nie śmiać się, nic nie poradzę, że nie lubiłam czegoś, co teraz nazywam delicją! Potem matma - Ola pisała poprawę a dostała wcześniej dobrą ocenę! Oczywiście, się ciebie nie czepiam, bo sama miałam piątkę poprawiać xD ale koniec końcu nie poprawiłam... Teraz siedzę, i przygotowuję się na Drogę Krzyżową bo mam 7 i 10 stację!
A Wy co dzisiaj robicie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz